Hej Miśki!
14 Luty... chyba każdy wie co to za święto. Mam tu na myśli "Walentynki", przyznaję się bez bycia , że nigdy nie byłam fanką walentynek. Chyba każdy wie, jak mnie oczywiście czyta, że uwielbiam wątki miłosne w książkach! Wybrałam 5 par, które kocham i uwielbiam. Choć się boję, że przez ten post narobię sobie wrogów... Postanowiłam, że zacznę od końca :D.
14 Luty... chyba każdy wie co to za święto. Mam tu na myśli "Walentynki", przyznaję się bez bycia , że nigdy nie byłam fanką walentynek. Chyba każdy wie, jak mnie oczywiście czyta, że uwielbiam wątki miłosne w książkach! Wybrałam 5 par, które kocham i uwielbiam. Choć się boję, że przez ten post narobię sobie wrogów... Postanowiłam, że zacznę od końca :D.
5.
Książę Maxon i Ami z trylogii "Rywalki" Kiery Cass.
Od samego początku pokochałam księcia Maxon'. Główną bohaterką jest Ami, która opowiada nam o eliminacjach do, których nie chętnie się dostała. Jest na zabój zakochana w sowim chłopaku Aspenie.... którego nienawidzę. America musi się prze prowadzi do zamku, w którym zmierzy się z 35 dziewczynami o tytuł żony księcia i królowej. Maxon nie jest typem księcia, który uważa, że wszystko mu wolno i jest najlepszy. To mnie urzekło w nim.
Recenzja ---> link
4.
Para numer 4 to Gale i Katniss z trylogii "Igrzyska śmierci" Suzane Collins.
Coś czuję, że jak wyjdę z domu to napadną na mnie fanki Peety... Nie, ze nie Lubie Peety czy coś. Uważam, że jest porządnym kandydatem na męża czy chłopaka, no ale moje serce skradł Gale Hawthorne Nie wiem może dlatego, że mam słabość do chłopaków z brązowymi włosami i na dodatek kręconymi... Sam aktor, który wcielił się w rolę Gale czyli Liam Hemsworth. Uwielbiam Gale za to, że przed igrzyskami i po igrzyskach opiekował się Katniss i traktował ją jak własną siostrę.
3.
Kolejny wybór padł na Sky i Dean'a Holdera z "Hopeless" Colleen Hoover.
Chyba to było jasne, że musi się pojawić tu ta para! Kocham Sky jak i Holdera. Swoją historię przedstawia nam Sky, która postanawia uczyć się w miejskim liceum. W markecie natrafia na Dean'a, który myli ją z jakąś inną dziewczyną. Jest to książka typowo młodzieżowo-romansowa tak bym to ujęła. Holder stara się pomóc Sky rozwiązać tajemnice z jej dzieciństwa. Dean jest typem zabawnego jak i pomocnego chłopaka, która takiego by nie chciała?
Recenzja ---> Link
2.
Wątek miłosny w tej trylogii zaczął się bardzo powoli, ale w jakim stylu! Ruby udaję się uciec z obozu w, którym się znajdowała i na jej drodzę staję Liam wraz z przyjaciółmi. Liam jest typem przywódcy i stara się o nich dbać jak najlepiej. No lecz niestety najgorsze zakończenie książki mnie bardzo dobiło... Musicie się sami przekonać o co mi chodzi.
Recenzja ---> Link
1.
Kocham tą serię jak i tą dwójkę. Oczywiście lubię także Sylviana, ale on nie ma tego czegoś co Carter. Według mnie Sylvian uważa się za chłopaka, który może mieć każdą i wszystko. Oczywiście dziękuję mu, że opiekował się Allie kiedy Cartera nie było. No, ale Carter jest po protu cudowny! Autorka przedstawiła go jako spokojnego, lecz kiedy było trzeba bardzo odważnego chłopaka. Czasami zdarzało się, ze chciała na niego nakrzyczeć ze jego dziecinne zachowanie.
Recenzja ---> Link
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz