sobota, 19 grudnia 2015

RECENZJA "Ten jeden dzień" Gayle Forman


"Rodzimy się w jeden dzień. Umieramy w jeden dzień. W jeden dzień możemy się zmienić. I w jeden dzień możemy się zakochać. Wszystko może się zdarzyć w ciągu zaledwie jednego dnia." 
Gayle Forman – Ten jeden dzień



Tytuł: Ten jeden dzień


Autor:  Gayle Forman


Wydawnictwo:  Nasza księgarnia


Rok wydania: 2015


Ilość stron: 378


Oryginalny tytuł: Just One Day


Moja ocena:  7/10






Opis książki:

"Życie Allyson jest poukładane, zaplanowane, uporządkowane. Okazuje się jednak, że wystarczy jeden dzień, a wszystko może się zmienić. Ostatniego dnia swoich europejskich wakacji Allyson poznaje Willema, obiecującego młodego aktora i wolnego ducha. Willem rożni się Allyson pod każdym względem. Kiedy jednak namawia ją, aby zmieniła swoje plany i pojechała z nim do Paryża, Allyson się zgadza......"





Allyson już ma zaplanowane całe życie, dobra szkoła, potem praca, w miedzy czasie rodzina.
Na zakończenie roku szkolnego jej rodzice sprezentowali jej wspaniały prezent, wycieczkę po europie. Najbardziej jej zależało na zwiedzeniu Paryża, niestety sprawy się skomplikowały i musieli ominąć to miasto. Ostatniego dnia poznaje całkiem przez przypadek Willema, który proponuje jej wyjazd na jeden dzień do Paryża. Allyson po dłuższym zastanowieniu zgadza się. Przybiera pseudonim Lulu.
Lulu wraz z Willema przeżywa niesamowitą przygodę w Paryżu. Główna bohaterka z minuty na minute zaczyna zakochiwać się w chłopaku, którego tak na prawdę nie zna. Widać również, że Willamowi Lulu też nie jest taka obojętna. Spędzają razem upojną noc, jednak kiedy rano Allyson się budzi..... Chłopaka nie ma. Nie zostawił żadnego listu, nie ma jego rzeczy, uciekł?






Jak wiecie może lub nie ja i Gayle Forman za bardzo za sobą nie przepadamy. Po "Zostań, jeśli kochasz" mam do niej niechęć. Sięgnęłam po "Ten jeden dzień" z czystej ciekawości. Teraz jednak muszę przeprosić Gayle Forman. Poprawiła się diametralnie. Oczywiście nie jest to książka ogromnych lotów, ale jest o wiele lepsza od "Zostań, jeśli kochasz.
Książka jest podzielona na dwie części "ten jeden dzień" i "ten jeden rok" ( nie chodzi mi o drugi tom). Streściłam wam jedynie pierwszą część żeby nie nabawić was spoilerów i żebyście sami się przekonali co tam się wydarzy.
Co mi nie pasowało w książce to że widziałam bardzo duże podobieństwo Willema do Mii ( z "Zostań, jeśli kochasz"). Na prawdę to mnie irytowało, takie same charaktery. Różnią się od siebie, ale mają dużo wspólnego. Książka sama w sobie jest bardzo dobrze napisana. Bardzo szybko się ją czyta. 
Jeśli macie dylemat miedzy "Zostań, jeśli kochasz", a "Ten jeden dzień" to wybierzcie "TEN JEDEN DZIEŃ"!,
Przeczytałam już drugi tom i jest również bardzo dobry.




Sprawdzian:

Styl pisania: 5
Bohaterowie: 4
Akcja: 5
Okładka: 5

Moja ocena:

7/10

Wydawnictwo:



-Laurusss

Akcja
Instagram (Prywatny)
Instagram (Blogowy)
ASK
Tumblr
* Snapchat: laaurusss






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz