Oczami Laury: Przeczytani w listopadzie 2015

Hej Miśki!

Listopad jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek wyszedł mi rewelacyjnie!

Przeczytałam 8 książek w tym 1 lekturę. Jestem na prawdę z siebie dumna. Niestety grudzień zapowiada już się słabo :(. Egzaminy, sprawdziany, ciągle nauka. Może jak będę miała już przerwę świąteczną to przeczytam więcej :).

Przypominam o akcji!: Link

"Księżyc w nowiu" i "Zaćmienie" Stephenie Meyer

Pierwszego dnia listopada zabrałam się za "Księżyc w nowiu", a pod koniec miesiąca za "Zaćmienie".

Kocham tą sagę. Nie chcę jej kończyć :(, ale muszę. Na prawdę wam ją polecam.

Moja ocena: 9/10

"Każdego dnia" David Levithan

O tej książce mówił prawie każdy.

Więc czemu ja mam być gorsza i czemu mam jej nie przeczytać? Książka bardzo mi się spodobała. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką fabułą.

Gorąco polecam.

Moja ocena: 8/10

"Zemsta" Alexandre Fredro

W tym miesiącu jako lekturę szkolną musiałam przeczytać "Zemsta". Jakoś nie przypadła mi do gustu. Bywały lepsze lektury.

Moja ocena: 4/10

"Taniec z przeszłością" Karolina Monkiewicz-Święcicka

Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce ani autorce, bo przecież to polska autorka PFFF.

Czytało mi się ją bardzo przyjemnie, spodobała mi się historia przedstawiona w książce. Autorka bardzo dobrze się spisała

Moja ocena: 7/10

"Wronia mama" Valerie Hobbs

Tą książkę zaczęłam czytać jak byłam młodsza. Nie skończyłam jej wtedy, ponieważ był to okres że zaczynałam czytać każdą nową książkę :D. Chyba każdy tak miał.

Książka jest bardzo króciutka liczy sobie raptem ponad 100 stron. Przeczytanie jej zajęło mi jeden dzień.

Daje bardzo dużo do myślenia, myślę że byłby to idealny prezent dla młodszego rodzeństwa.

Moja ocena: 6/10

"Ten jeden dzień" i "Ten Jeden rok" Gayle Forman

Nie lubię się za bardzo z Gayle Forman. Chociaż muszę teraz ją przeprosić. "Ten jeden dzień/rok" były o niebo lepsze od "Zostań jeśli kochasz". Chociaż denerwował mnie jeden z głównych bohaterów.

Moja ocena: 7/10