sobota, 7 marca 2015

#29 Przeczytani. Luty 2015

Hej Miśki!

No to już luty za nami, jak to szybko minęło. Już jest post o moich ulubieńcach lutego, teraz czas żebym wam pokazałam ile książek udało mi się przeczytać w lutym. Pochwalę się wam, że przeczytałam aż 8 książek ( zaczęłam 9 książkę, ale niestety nie udało mi się jej skończyć)! WOW! Może dlatego, że miałam ferie zimowe. Zapraszam!


1.

O tej książce już wspominałam w ulubieńcach lutego, również jest recenzja. Wiec długo nie będę się rozpisywać. Książka na prawdę mi się podoba! Muszę zakupić kolejne części jak najszybciej. Jestem co raz bardziej przekonana do książek w których jej więcej akcji niż romansu. Chociaż nie rozumiem jednej rzeczy. Mianowicie chodzi mi o to, że praktycznie teraz każda książka jest porównywana do "Igrzysk Śmierci" jak również "Niezgodna". Kompletnie tego nie rozumiem.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                             Moja ocena: 9/10




2.


Jest to już czwarta części serii "Gra w kłamstwa". Nie chcę wam za bardzo spoilerować bo nie o to mi właśnie chodzi. W tej części znajdzie się kolejnych dwóch podejrzanych o zabójstwo Sutton. Bardzo dużo odpowiedzi na różne istotne pytania. Zakończenie jest po prostu nie do przewidzenia! Z tego co się dowiedziałam ma wyjść jeszcze 2 części tej serii. To chyba dobrze, bo bym jakoś nie chciała żeby ta seria miała z 14 tomów jak i nie lepiej. No ale największym plusem tych książek jest to, że bardzo je się szybko czyta. 





Moja ocena: 8/10










3.




Nie mogłam się nie powstrzymać i nie zacząć drugiego tomu trylogii "Selekcja". Chodzi mi o "Elita" Kiery Cass. Po prostu kocham styl pisania tej autorki! Druga części już nie jest wcale taka słodka jak może się wydawać. Według mnie jest już co raz bardziej "brutalniej". Jak czytaliście to wiecie o co mi chodzi, a jeśli nie to sami możecie się przekonać.





Moja ocena: 9/10












4.

Zakupiłam i przeczytałam tą książkę z dwóch ważnych powodów.
Po pierwsze chciałam dowiedzieć się o dalszych losach tych bohaterów.
Po drugie chciałam się przekonać czy ta książka będzie lepsza od pierwszej części.
Bo zaczęci czytania zaskoczył mnie fakt, że jest to książka pisania z perspektywy Adama, a nie Mi. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak i zaskoczeniem. Ta części zdecydowanie bardziej mi się podobała niż pierwsza. Chociaż jakoś nie jest najwyższych lotów.



Moja ocena: 7/10











5.


Znowu nie mogłam się powstrzymać.  Tak bardzo kocham Ami i Maxona, że to przekracza ludzkie pojęcie. Chociaż powiem wam, że w pewnym momencie chciałam podejść do Maxona i przywalić mu w twarz. Zakończenie bardzo mi odpowiada i właśnie się takiego spodziewałam. Nie wiem co mam jeszcze wam napisać o tej książce. Myślę o tym żeby napisać osobny post dotyczący tej trylogii. Podobno jest to ostatnia część tej trylogii, a jakoś w czerwcu wychodzi czwarty tom. Coś mi tu nie gra, ale spodziewam się czegoś niesamowitego.


Moja ocena: 10/10












6.


Nie, nie i jeszcze raz nie! Czemu to już jest koniec?! Ja się pytam. Tak bardzo kocham "Hopeless" jak i teraz pokochałam "Losing Hope"! Przeczytanie tej książki zajęło mi nie cały dzień. W sumie już pisałam o tej książce w ulubieńcach lutego, ale napisze wam jeszcze raz jak bardzo kocham te książki! Niektórzy kochają te książki, a inni nienawidzą. Mówi się trudno, każdy ma inny gust. No, ale musicie te dwie książki przeczytać ;__:.


Moja ocena: 11/10
(Musiałam)













7.


Tą książkę zaczęłam czytać dosyć dawno, ale pożyczyłam ją pewnej osobie i tak później leżała u mnie na półeczce w oczekiwaniu , że ją skończę. Kocham John'a Green'a i dobrze o tym wiecie. Pisze bardzo życiowe książki, pełne metafor, ale również łatwe w czytaniu. Ta książka jest idealna na "kaca książkowego". Nie musimy za bardzo się wysilać nad analizowaniem co autor chcę nam przekazać. Książka ma niesamowite poczucie humoru :D i to mi się bardzo podoba. Chociaż nie jest to moja z ulubionych książek Green'a.




Moja ocena: 7/10










8.


Dla uzupełnienia sobie informacji, no i potrzebowałam jeszcze więcej Maxona! Jest to pierwsza nowelka, która ukazała się w Polsce. Druga nowelka pojawi się w polskich księgarniach już  w tym miesiącu! Książka jest podzielona tak jakby na dwie części + dodatki. Pierwsza część jest napisana z perspektywy Maxona, lecz druga z Aspena. Chcę zrobić osobny post dotyczącej tej książki. Wiec oczekujcie go jakoś na dniach. Co mi się na prawdę spodobało to te dodatki! Na prawdę fajny pomysł i do uzupełnienia sobie poszczególnych informacji.




Moja ocena: 8/10










Więc tak prezentuję się mój stos książek, które udało mi się przeczytać w lutym. Myślę, ze zaczerpniecie jakiś inspiracji książkowych.


-Laurusss

ASK
Tumblr
* Snapchat: laaurusss








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz