wtorek, 7 kwietnia 2015

#37 Przeczytani Marzec 2015

Hej Miśki!

Wszyscy tak narzekali na ten marzec, że będzie taki długi, będzie się mega ciągnął. No a że ja zawsze jestem tym wyjątkiem, to minął aż za szybko. Co do mojego stosiku przeczytanych książek w marcu powiem wam, że jestem całkiem zadowolona. Nie miałam za wiele wolnego czasu do czytania, a przeczytałam 4 książki (które mają ok 400 stron), 1 e-book'a i 1 lekturę szkolną. Więc jest całkiem nieźle :D.
Zapraszam!






1.



Wspominałam wam w moich ostatnich zakupach lutego, że do książki "Losing Hope" za darmo otrzymujemy e-book'a. Niestety nie ma wersji papierowej tej książki. "Szukając Kopciuszka" jest na prawdę lekką i przyjemną książką. Jeśli ktoś już wcześniej miał do czynienia z Colleen Hoover to wie o czym mówię. Tym razem pani Hoover skupiła się na Danielu (przyjacielu Holdera) i Six (przyjaciółki Sky). Na prawdę polecam wam tą nowelkę jako uzupełnienie do "Hopeless" i "Losing Hope".


Moja ocena: 8/10












2.


Pod koniec lutego zabrałam się za "Błękit Szafiru" czyli 2 tom "Trylogii Czasu". Niestety nie udało mi się jej skończyć w lutym, nadrobiłam to na początku marca. Pierwsza część czyli "Czerwień Rubinu" całkiem mi się podobał. Chociaż niewiele z niej pamiętam. Wielkim plusem na końcu książki są wypisane wszystkie postacie. Dla mnie to jest mega pomysł bo ja za bardzo nie mam głowy do bohaterów. Ta część podobała mi się bardziej niż tom pierwszy. Zaskoczyło mnie ilość stron rozdziałów. Niektóre rozdziały liczyły sobie po 20-50 stron. Nie mogę się już doczekać aż przeczytam ostatnią część.


Moja ocena: 8/10











3.



KOCHAM, KOCHAM i jeszcze raz KOCHAM.
Recenzja jest już na blogu więc nie będę się za bardzo rozwodzić nad tą książką. Powiem wam tyle nie żałuję że ją przeczytałam, nie żałuję że ją kupiłam. Zakochałam się w niej od pierwszych stron.  Na prawdę wam polecam.


Moja ocena: 10/10

Recenzja ---> link













4.




Moją lekturą szkolną w marcu była "Dwanaście prac Herkulesa" Agaty Christie. Miałam już wcześniej do czynienia z Panią Christie. Uważam, że ta książka była całkiem dobra. Niby miałam przeczytać 1 rozdział do szkoły, a skończyło się tak że całą udało mi się przeczytać :D. Chciałbym mieć więcej taki lektur.


Moja ocena: 6/10















5.



Nie chciałam zabierać się za tą książkę akurat w marcu. Jestem osobą, która jakoś boi zaczynać się kontynuacji książek, które kocha. Najbardziej bałam się, że będzie do kitu i będę kompletnie zawiedziona. Na szczęście moje obawy były błędne i książka na prawdę mi się podobała. Chociaż nadal wolę jakoś pierwszy tom. Co mi się bardzo i to bardzo podobało to, że już nie mieliśmy do czynienia z małą bezbronną Ruby tylko dojrzałą, pewną siebie osobę. Muszę się przyznać, że książka na początku mnie nie wciągała, po jakiś 100 stronach nie mogłam się oderwać. Teraz tylko czekać na ostatni tom czyli "Po zmierzchu"


Moja ocena: 9/10











6.


Dostałam tą książkę na święta i tak sobie czekała na mnie aż do niedawna. Sięgnęłam po nią z tego względu, że całkiem niedawno wyszedł zwiastun filmu na podstawie tej książki. Uwielbiam styl pisania John'a Green'a. Niedługo pojawi się recenzja więc tam będę się rozpisywać. Książki Green'a, są takie... nie do przewidzenia. Myślimy że wydarzy się coś (albo jak coś się skończy), ale nie bo przecież tak nie może być :D.  Teraz tylko czekać do premiery filmu.


Moja ocena: 8/10
















Tak się prezentują mój stoik przeczytanych książek w marcu. Myślę, że wypadł całkiem nieźle. Mam już mniej więcej wybrane książki, które chcę przeczytać w kwietniu, ale wszystko może się zmienić. 


-Laurusss


ASK
Tumblr
* Snapchat: laaurusss





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz