środa, 15 maja 2019

"Weteran" Katy Regnery


"Chcesz żeby twoje życie wyglądało inaczej? Musisz sam je zmienić. "
Katy Regnery – Weteran




Tytuł:
Weteran

Cykl:  Współczesne baśnie

Autor:  Katy Regnery

Wydawnictwo: NieZwykłe

Rok wydania: 2018

Ilość stron: 347

Oryginalny tytuł: The Vixen and the Vet

Moja ocena: 7/10







Opis książki:

Savannah Carmichael, zdradzona i porzucona przez mężczyznę, któremu zaufała, traci wymarzoną karierę dziennikarki w Nowym Jorku i musi wrócić do Danvers, swojego rodzinnego miasteczka w Wirginii. Gdy otrzymuje propozycję powrotu do branży i napisania reportażu o interesującym człowieku, nie waha się ani chwili – w jej mieście mieszka idealny kandydat: Asher Lee, okaleczony weteran wojenny, który wrócił do Danvers osiem lat temu i od tego czasu nie opuścił swojego domu.

Mieszkańcy szanowali prywatność miejskiego samotnika, który stracił rękę i pół twarzy podczas wojny w Afganistanie. Jednak wszystko zmieni się w dniu, w którym do jego drzwi zapuka Savannah Carmichael – ubrana w kolorową sukienkę pożyczoną od siostry z talerzem słodkich, domowych pierniczków. Wbrew samemu sobie, Asher zgadza się udzielić wywiadu pięknej dziennikarce – i szybko odkrywa, że zaczyna czuć do niej coś więcej.

Dwójkę niezwykłych bohaterów tej współczesnej wersji klasycznej baśni o Pięknej i Bestii połączy niezwykłe uczucie, które zaskoczy ich oboje. Jednak gdy jedno z nich popełni straszliwy błąd, ich miłość zostanie wystawiona na najcięższą próbę; czy będą w stanie pokonać wszelkie przeszkody i wspólnie dotrzeć do szczęśliwego końca?



 




Asher Lee jest uważany przez mieszkańców swojego mieszkańca za odludka i dziwoląga. 
Podczas służby dla swojego kraju ucierpiał nie tylko fizycznie, ale i również psychicznie. Został pozbawiony ręki, ucha, zdeformowaną ma połowę twarzy i utyka na jedną nogę. Od kilku lat czas spędza tylko i wyłącznie w swojej posiadłości, czytając przeróżne książki, ale i również ćwicząc.  Na tym się kończy jego plan dnia. Nie wychodzi z domu, nie spotka się ze znajomymi, nie chodzi po żadnych barach czy pubach. Mieszkańcy miasta się jego boją.
Savannah jest zawziętą dziennikarką. Uwielbia swoją robotę, jednak z dnia na dzień wszystko traci i musi wracać do swojego rodzinnego miasteczka. Mężczyzna, którego kochała porzucił ją i zranił. Nie wie jak ma się pozbierać. Na ratunek przychodzi jej pewna gazeta, która proponuję jej pracę.  Jedyne co musi zrobić to napisać reportaż o weteranie z okazji Dnia Niepodległości. Właśnie w ten sposób drogi Asher'a jak i Savanny się krzyżują. 




Uwielbiam "Piękną i Bestię", a kiedy przeczytałam na okładce zdanie " Współczesna adaptacja Pięknej i Bestii" to od razu wiedziałam, że muszę jak najszybciej ją przeczytać. Oczywiście jest to kolejna książka o miłości dwojga ludzi skrzywdzonych przez los. Nic odkrywczego, prawda? Jednak ja uwielbiam tego typu klimaty.
Asher Lee stracił praktycznie wszystko co dla niego najważniejsze. Będąc nastolatkiem stracił rodziców, podczas wojny stracił nadzieję na przyszłość. Zamyka się w swoim domu na 8 lat, jedyną osobą która mu towarzyszy przez cały czas jest jego pomoc domowa. Mieszkańcy miasteczka uważają go za dziwoląga i pustelnika, ale on sam również się tak czuję. Zapuścił długie włosy po to, żeby nie było widać jego zdeformowanego ucha. Jednak jego ulubionym zajęciem w ciągu dnia jest czytanie książek, nie byle jakich bo Asher jest miłośnikiem romansów. Pogodził się z tym, że już nigdy nie zazna prawdziwej miłości. Do momentu kiedy w progu jego drzwi pojawia się Savannah z prośbą o przeprowadzanie wywiadu. 
Co do samej Savanny, jest ona dla mnie najmniej barwną osobą w całej powieści. Tak na prawdę to nie do końca jest wyjaśnione wątek mężczyzny, który ją zranił. Podobno dużo wnosi do tej historii, ale tylko ten wątek jest o tak napomknięty. Oraz denerwowało mnie jej myślenie, że jak nie powie Asherowi to przecież nic się nie stanie. 
Asher to zdecydowanie moja ulubiona postać w całej tej książce. Chociaż przyznaje dziwnie się czytało fragmenty gdzie mówił, że woli czytać romanse niż inne książki. Ooo i najbardziej denerwowało mnie kiedy zwracał się do Savbanny "Kotku". Wolałam już, żeby zwracał się do niej "skarbie" no ale to moja opinia. Jeszcze ogromnym plusem jak dla mnie to opisy stosunków między bohaterami. Nie były aż tak wulgarne jak przy nie których książkach tego gatunku.
Zachęcam was do sięgnięcia po "Weterana" nie zawiedziecie się. 


Podsumowanie:

Styl pisania: 5
Bohaterowie: 4
Akcja: 5
Okładka: 5
Wątek miłosny: 9

Moja ocena:

7/10



Inne wydanie:


Inne książki tej autorki:


Wydawnictwo:




-Laurusss

Instagram (Blogowy)
Instagram (Prywatny)
* Snapchat: laaurusss
*TV SHOW TIME: Laurusss

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz