Hejka!
Czerwiec zdecydowanie mi dopisał jeśli chodzi o czytanie. Przeczytałam 7 książek. Znalazły się w tym stosiku książki, które na prawdę mi się spodobały, ale nie obyło się bez jednej pozycji która na prawdę mnie rozczarowała.
Zapraszam do czytania!
Pierwszą książką jaką udało mi się przeczytać w czerwcu była powieść Brittainy C.Cherry "Powietrze, którym oddycha". Już się wypowiadałam na temat tej pozycji na blogu więc zostawię mam link do recenzji, żeby się zbędnie nie rozpisywać :D.
Moja ocena: 9/10
Następnie zabrałam się za "Zanim zostaliśmy nieznajomymi". Jest to lekka niezobowiązująca historia miłosna. Bardzo głośno niedawno o niej było na Instagramie. Od tej pory ciągle za mną chodziła. Historia opowiada o dwójce najlepszych przyjaciół za czasów studiów. Książka jest napisana w dwóch czasach. Czasy studiów i 15 lat później. Książka w pewnym momencie kojarzyła mi się z "Love, Rosie". Na prawdę bardzo dobra pozycja na letnie dni.
Moja ocena: 8/10
Spokojnie nie przeczytałam całej trylogii na raz haha. Udało mi się na razie przeczytać pierwszy tom czyli "Dotyk Julii". Historię czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Jestem bardzo ciekawa co będzie w kolejnych tomat bo świat wykreowany przez Tahereh Mafi jest bardzo interesujący. No i koniecznie muszę się dowiedzieć o co wszystkim chodzi z tym całym Warnerem. Bo ja jak na razie jestem za Adamem
Moja ocena: 7/10
Musiała przyjść również pora na najnowszą książkę E.L James czyli "Ciemniejsza strona Grey'a" oczami Grey'a. Oczywiście nie jest to nic nowego i odkrywczego bo jest to ta sama historia tylko opisana przez innego bohatera. Jest to książka na pewno skierowana do osób, które lubią tą trylogie i chcą się dowiedzieć niektórych rzeczy o Christianie. Są wyjaśnione niektóre wydarzenia i fakty z życia Pana Grey'a. Tylko wydaję mi się, że przez te dodatkowe części Christian zaczął mnie bardzo irytować. Jednak to nie zmienia faktu, że jest bardzo ciekawym bohaterem.
Moja ocena: 7/10
Przeczytałam również kolejny tom serii żywioły od Brirrainy C.Cherry. Po "Powietrze, którym oddycha" miałam jeszcze większą ochotę na "Ogień, który ich spala". Jednak ta książka była nieco gorsza niż poprzednia pozycja. Było więcej niedociągnięć i niektóre wydarzenia były wręcz absurdalne. Pomijając te wady to historia mi się na prawdę podobała. Bohaterowie pochodzili z dwóch różnych warstw społecznych, a mimo to i tak pasowali do siebie jak ulał. Polecam wam sięgnąć po tą serię.
Moja ocena: 7/10
Teraz czas na książkę w której totalnie się zakochałam. Jedna z najlepszych książek jakie udało mi się przeczytać do tej pory w 2018 roku. Bardzo namiętna historia miłosna. Dwoje bohaterów, który jakby mogli zabili by się na przywitanie. No po prostu prze genialna historia! Musicie to przeczytać i koniec kropka!
Moja ocena: 10/10
Teraz moi drodzy czas na największe rozczarowanie. Już wiem dlaczego mi pisaliście, że lepiej tą książkę wyrzucić przez okno niż przeczytać. Początek był jeszcze znośny jednak główna bohaterka Alicja od samego początku działa mi na nerwy. Dziewczyna zaraz ma pisać maturę czyli ma gdzieś osiemnaście-dziewiętnaście lat zachowuję się jakby była w podstawówce. Robiła tak absurdalne rzeczy, że to się w głowię nie mieści. Cały ten jest Hadrian też nie był lepszy. Ogólnie cała historia była inspirowana "Darami anioła" i nikt mi nie powie, że nie. Pomysł dobry jednak efekt końcowy daje wiele do życzenia.
Moja ocena: 3/10
Moja ocena: 3/10
-Laurusss
* Instagram (Blogowy)
* Instagram (Prywatny)
* Snapchat: laaurusss
*TV SHOW TIME: Laurusss
Pomimo tego jednego rozczarowania, to widzę, że to był dobry miesiąc. :)
OdpowiedzUsuń