Oczami Laury: Przeczytani w sierpniu 2017

Hej Miśki!

Sierpnień już minął (nawet nie wiem kiedy) i jeśli o podsumowanie czytelnicze to wyszło o wiele gorzej niż w lipcu. Pamiętacie te 10 książek, które przeczytałam w poprzednim miesiącu? Wiecie ile w tym miesicu przeczytałam? AŻ 4! WSTYD, wstyd i jeszcze raz wstyd. Nie miałam za bardzo ochoty na czytanie. Nie chciałam się do niczego zmuszać. Mówi się trudno.

Miłego czytania!

Początek sierpnia zaczęłam z Nocnymi Łowcami. "Miasto upadłych aniołów" jest czwartym już tom'em tej serii. Nie jestem może ogromną fanką "Darów anioła" jednak ten tom podobał mi się chyba najbardziej z dotychczasowo przeczytanych. Już nie mogę się doczekać aż przeczytam pozostałe dwa.

Moja ocena: 8/10

Później zabrałam się za kolejną kontynuację serii, a mianowicie kontynuacje "Szklanego tomu" czyli "Dziedzictwo ognia" Sarah'y J.Maas. Podobnie jak z "Darami Anioła" nie jestem może największą fanką, ale bardzo i to bardzo podoba mi się ta seria. W tej części działo się o wiele więcej niż w poprzednich tomach. Nowi bohaterowi, którzy bardzo przypadli mi do gustu. Na pewno z najbliższym czasie zabiorę się za dwa ostatnie tom'y.

Moja ocena: 8/10

Nicholas Sparks co raz bardziej mnie zachwyca. Kolejna jego książka w której się zakochałam! Zauważyłam, że bardziej podobają mi się jego nowsze książki. "Spójrz na mnie" jest połączeniem romansu i kryminału. Chociaż uważam, że wątek miłosny grał tym razem rolę drugo planową. Myślę, że wielu osoba przypadnie ona do gustu.

Moja ocena: 10/10

Ostatnią książką jaką przeczytałam w sierpniu była "Czarna bezgwiezdna noc" Stephen'a King'a. Nie przeczytałam za dużo jego książek. "Czarna bezgwiezdna noc" zawiera 5 opowiadań z gatunku thriller. Najbardziej podoba mi się pierwsze i ostatnie opowiadanie. Drugie i czwarte było całkiem dobre, a trzeciego w ogóle nie zrozumiałam :/. Nie miało dla mnie większego sensu. Jednak jeśli chodzi o całą książkę to uważam, że jest godna polecenia.

Moja ocena: 7/10